Stało się.

Nie ma odwrotu.
Wiem, że jeśli nie zrobię tego teraz, w chwili, gdy tak wiele osób mnie wspiera, przekonuje i inspiruje,
to już nigdy się nie odważę.
Nie mogę ich zawieść, zatem rozpoczynam moją (mam nadzieje długą i niezwykłą) przygodę w blogosferze.

Simply my style to miejsce, gdzie chcę pisać o rzeczach, w których odnajduję choć odrobinę tego co mnie zachwyca, inspiruje, dodaje energii i co simply is in my style. Będzie o urządzaniu domu, kompromisach temu towarzyszących, trudnych wyborach i błahych przyjemnościach.
Zapraszam Was do świata „moich” wnętrz, który pochłonął mnie ostatnio całkowicie.

A czego można się spodziewać na moim blogu?
Absolutnie wszystkiego…

Korzystaj proszę z moich pomysłów i inspiracji ale pamiętaj: wszystkie teksty i zdjęcia ( cudze oznaczam) są mojego autorstwa, więc po siódme: nie kradnij.
A zatem…

party1

p.s.
1.Aneta, Monia, Marcin to wszystko przez Was. Dzięki.
2.Lui postawiłaś wysoko poprzeczkę.
3.Boria, dziękuję za cierpliwość, ogromną i nieocenioną pomoc.

p.s.2. Cenie sobie zdanie innych, nawet jeśli jest inne od mojego (choć jak wiadomo jedynie słusznego;), będzie mi niezmiernie miło jeśli na koniec pod postem pozostawisz komentarz.