Ostatnio pisałam o przeróbce komody RAST na blogu B@H i obiecałam, że wkrótce pokażę mój maleńki hack na IKEA. Nasza przeróbka jest niewielka, bo to tylko dodanie koloru do regału HEMNES i połączenie szaf PAX z regałami KALLAX. Wszystko w pokoju pewnej małej, pyskatej mądrali.
Majka zażyczyła sobie żeby jej pokój był fioletowy. Niestety źle wybrała, bo to kolor którego nie lubię i nie umiem na nim pracować. Nie musiałam jej jednak długo przekonywać do różu;).
Początkowo nie miało tam być różu wcale, nie chciałam słodkiego, cukierkowego pokoju. Niestety wyszło jak zwykle. Pomyślałam, że skoro to jej pokój to dlaczego mam go robić „pod siebie”, przecież to dla niej, to jej ma się tam podobać. Poszła więc matka po rozum do głowy i spełniła marzenie czterolatki o kolorowym, nieco różowym pokoju. Może za kilka lat trzeba będzie wszystko przemalować na czarno a tapetę w kwiaty zamienić na czachy;).
Postawiliśmy na meble z IKEA, po tym jak pewna firma wyceniła nam dwie szafy i regał między nimi na ponad osiem tysięcy zł. Zabudowa ściany z szafami i regałami Kallax wyszła prawie idealnie, trzeba było tylko nieco skrócić regały, dosłownie o dwa cm i dodać cokół do regału, żeby nie leżał na podłodze.
Natomiast regał Hemnes dostał różowe plecy, pracy było na pół godziny, a efekt bardzo nam się podoba.
Właścicielka pokoju jest zachwycona, różowy kolor jeszcze się jej nie znudził, a i ja go chyba polubiłam.
Oceńcie sami jak wyszło.
Drugą część pokoju pokażę następnym razem, bo aż tak dobrze to Majka nie ma. Jej pokój to garderoba, bawialnia i sypialnia w jednym.
Marta
12 Comments
It's friday / think pink -
[…] dziecko marzyło o różowej sypialni. Kawałek pokoju pokazywałam tutaj a już myślę co by tu zmienić, żeby trochę odczarować róż. Już wiem co źle zrobiłam i […]
Kasia
Marta, podoba mi się 😀 Aż żałuję, że nie mam córeczki!
Simply My Style
Dzięki Kasia, co tydzień bym tu coś zmieniała. Teraz chyba zmienię zasłony i pasek pod sufitem, bo ten pokój miał być inny. Nie chciałam skandynawskiego stylu, bo jest go za dużo dla mnie wszędzie. Te same grafiki, te same tapety, lampy itp. Chciałam żeby różowy był akcentem a nie głównym motywem.
Dorota
Rewelacyjnie wyszła Ci ta przeróbka !!!! Po przeczytaniu wpisu, ale zanim dotarłam do zdjęć, przyznam, że skóra mi ścierpła!!! Róż i mała dziewczynka (nieważne czy ubrania, zabawki czy pokój) to był dla mnie zawsze tandeciarski duet. A tu taka niespodzianka!!! Róż się obronił, a i Ikei nie poznaję!! Brawo!!! Czekam na więcej!
Simply My Style
Właśnie, tego chciałam uniknąć, tandety a czuję że jest bardzo blisko… jaka cholera mnie podkusiła, nie wiem, już myślę jak go trochę odróżowić:). A to jeszcze nie koniec różowego w tym pokoju.
Simply My Style
Róż i dziewczynki to chyba nierozerwalny duet, bardzo chciałam tego uniknąć. Majka długo nie miała różowych ubranek, Barbie to mój największy wróg, z uporem maniaka kupuję jej „normalne” lalki ale potem sama się nimi bawię, bo te plastikowe chudziny zawsze wygrywają. Podziwiam te matki, którym się udało wychować córki beż różu, barbie, disneyowskich księżniczek. Ja w tym temacie poległam;)
Dorota
Ja poległam w temacie gier, konsol, ipada, komórki, żelu do włosów. Zaczęłam tolerować brud i mycie raz na tydzień =D A co do wnętrz i wyborów naszych dzieci… Sama wiesz, że robię pokój synowi. Dziesiątki godzin spędziłam szukając mebli, narzut, ozdóbek. A tu wczoraj mój syn mówi: „Mamo, ja nie chcę pokoju w stylu, tylko normalny. Aaa, plakaty na ścianie powieszę.” „Dobrze synku. A jakie?” „Nooo, z Minecrafta i Five nights at Freddy’s”. No i wymiękłam – starej mapy „w stylu” na ścianie nie będzie =D
Simply My Style
No właśnie, chyba trzeba odpuścić, to ich pokoje, niech będzie jak chcą. Grunt, że ja mam sypialnię taką jak ja chciałam, a w bonusie jeszcze łazienka mi przypadła.
Ven z someplacenice.pl
O fajny pomysł 🙂
Ewelina
To jest pokój prawdziwej Księżniczki! A o czarny i czachy się nie martw, może nie będzie aż tak źle 😉 (i pamiętam dylematy: która tapeta lepsza: różowa czy niebieska? ;))
Simply My Style
No właśnie, K S I Ę Ż N I C Z K I, nie taki był zamysł początkowy;). Ja chyba czekam już na te czachy;)
Dorota
Nie ma tu nic z „księżniczkowego” ą i ę. Nie widzę żadnych baldachimów, różyczek na białych mebelkach z wygiętymi nóżkami =D. Jest super kolorowy pokój małej dziewczynki!!