Miałam dzisiaj uroczego gościa, który podsunął mi pomysł na dzisiejszy wpis. Dawno nie było nic dla dzieci. A przecież i one zasługują na miejsce w moim poniedziałkowym cyklu #blueandwhitemonday. Wybrałam kilka moich ulubionych, biało-niebieskich inspiracji. Kto powiedział, że niebieski kolor jest zarezerwowany tylko dla chłopców? Sufit, nie spotkałam jeszcze u nas tapety na suficie, czy na nawet innego koloru niż biały. Chociaż nie, znam jedną łazienkę z pięknym czerwonym sufitem… Read More
Mondays are for blue and white obsession #17
Tydzień minął w mgnieniu oka. Kolejny poniedziałek domaga się swojej porcji w kolorze blue and white. Z salonów Australii przenosimy się do kuchni. Nie ma dla mnie nic piękniejszego niż klasyczna biała kuchnia. Z wyjątkiem…biało-niebieskich akcentów, w klasycznej białej kuchni;). Enjoy the blue and white evening. Zazdroszczę tym smykom jadalni;) Pokaźna kolekcja ceramiki. Zaczynam żałować, że nie zdecydowałam się na parapet. Udanego tygodnia. Marta.
Blue and white monday w Australii #16
Dzisiaj zabrałam Was do Australii (tak, tak nie tylko do Ameryki zaglądam) gdzie dwie piękne i niezwykłe kobiety są właścicielkami Verandah House Interiors. Judy Elliott razem z córką Jess Bandiera prowadzą w Brisbane showroom i zajmują się projektowaniem i urządzaniem australijskich wnętrz. Czy ich styl mi się podoba? Oczywiście. Ogromne ilości bieli, błękitów, cudownej ceramiki, neutralnych braw w otoczeniu australijskiego krajobrazu musi robić wrażenie. Te wnętrza są „wyborowe”;) Udanego tygodnia,.. Read More
Mondays are for blue and white obsession #12
Wróciłam. I powiem Wam, że ta długa przerwa od internetu dobrze mi zrobiła i bardzo mi się podobała. Znalazł się czas na inne przyjemności, na które do tej pory jakoś nie potrafiłam wygospodarować wolnej chwili bo byłam online. Korciło mnie mocno żeby ta przerwa była dłuższa. Przez chwilę myślałam nawet o całkowitym zniknięciu ze świata wirtualnego. Jednak znajomości, które właśnie dzięki internetowi zawarłam okazały się być ważniejsze i bardzo mi.. Read More
Mondays are for BLUE and WHITE obsession #3
Znowu poniedziałek mnie zaskoczył. Jak tak dalej pójdzie to ten blog będzie musiał zmienić nazwę na Blue and white mondays. Dzisiaj zapraszam Was do kuchni wypełnionej światłem, gdzie kobaltowe szafki grają pierwsze skrzypce. Podoba mi się również połączenie kwiatowego wzoru na tapecie z chevronem na zasłonach. Takie odważne duety są simply my style ;). Natomiast żyrandol do mnie nie przemawia, zdecydowanie za bogaty. Sami oceńcie. Za projekt odpowiedzialna jest Sarah.. Read More
Mondays are for BLUE and WHITE obsession #2
Poniedziałek już się kończy ale mam jeszcze kilka minut na mały wpis. Lubię tapety. Nic na to nie poradzę i chyba nawet nie chcę tego zmieniać. Mała toaleta z odważną, przeskalowaną tapetą to coś, co zawsze zwróci moją uwagę. Dzisiaj kilka z nich w kolorze blue and white oczywiście. Która podoba się Wam najbardziej? Udanego tygodnia, dużo słońca i rozgrzewającej herbaty;) Marta