„Ludzie z fabryki porcelany” to absolutnie niezwykły projekt, którego autorami są Ewa Klekot, antropolożka i Arkadiusz Szwed, ceramik. Efektem projektu jest przepiękna porcelana. Serwis „Ślad człowieka” powstał na fabrycznej linii produkcyjnej w Ćmielowie, fabryce, która porcelaną zajmuje się od 1790 roku. Zamysłem autorów było ukazanie roli człowieka w procesie powstawania porcelany. Zwrócenie uwagi na pracowników produkcyjnych, często niedocenianych i anonimowych. Dzięki temu projektowi dowiadujemy się jak ważni są ludzie z.. Read More
Blue and white monday #30 Tory Burch
Dzisiejszy blue and white monday sponsoruje Tory Burch, projektantka mody, ulubienica Ameryki. Jej kolekcja F/W 2017 ma kilka wzorów i kolorów, które szczególnie przypadły mi do gustu. Sami zobaczcie. Idealne zestawienie na październikowy poniedziałek w tonacji „simplymystyle”. Lubię Tory za to, że uwielbia blue and white;) Jeśli macie ochotę na coś od Tory, to pod tym adresem znajdziecie tapetę do pobrania, na telefon albo komputer. Dobrego tygodnia ! Marta. zdjęcia.. Read More
Blue and white monday #27 Halcyon House
Jak dobrze że już maj. Nie wiem jak Wy, ale ja za kwietniem nie będę tęsknić. Wcale. Majówkę spędzę pewnie w swetrze i z kubkiem gorącej herbaty. Dołączy do mnie Edyta i będziemy spacerować kilka dni w najchłodniejszym mieście nad polskim morzem. Cóż, taki mamy klimat i raczej niewiele możemy zmienić w tej kwestii. Mamy kilka opcji, albo zostajemy na miejscu, cieszymy się tym co dostajemy i czerpiemy z tego.. Read More
Blue and white monday #26
Blue and white monday to moje małe uzależnienie. Cieszę się ogromnie, gdy dostaję od Was sygnały, że to dzięki mnie zwróciliście uwagę na ten kolorystyczny duet. Dobrze wiedzieć, że udało mi się kilka osób „zarazić chorobą”. Choć przyznaję, już nie tak łatwo wpadam w zachwyt i tak jak pisałam ostatnio, coraz trudniej przychodzi mi znajdywanie wyjątkowych kadrów. Dodatkowo wciąż mam wątpliwości, czy to co robię ma sens, czy nie powinnam.. Read More
Blue & white monday #25
To był dobry weekend. Kwiecień się postarał i przyniósł piękną pogodę. Wiosenna aura pozwoliła nam spędzić dwa dni na świeżym powietrzu, w pełnym słońcu. Prace w ogrodzie sprawiają mi coraz większą przyjemność i satysfakcję. Pojawiły się nowe rośliny, sprecyzowały pewne plany. Lista rzeczy do kupienia i zrobienia powoli maleje. Radość z obserwowania jak wszystko rośnie i zaczyna tworzyć fajną całość – bezcenna. Gdy świeci słońce a z lasu dobiegają odgłosy.. Read More
Blue and white monday #24
Poniedziałki to wciąż moje ulubione dni tygodnia. Tak łatwo wszystko zaczynać od nowa w ten dzień właśnie:). Ile to już razy obiecywałam sobie, że od poniedziałku właśnie uda mi się zmienić to czego nie lubię, że już nigdy więcej albo że wręcz przeciwnie już zawsze.Poniedziałki to takie magiczne dni.Tydzień minął szybko, nawet za szybko i dzisiaj czas na kolejna dawkę inspiracji w poniedziałkowym kolorze blue and white. Musze przyznać, że.. Read More
Blue and white monday is back… #23
Dzień dobry. Taka niespodzianka. Pierwszy dzień wiosny przyniósł nowy wpis. Dokładnie rok temu, 21 marca 2016 popełniłam ostatni wpis na blogu. Nie planowałam aż tak długiej przerwy. Jednak tłumaczyć się nie będę bo podobno tylko winni się tłumaczą. Trochę tęskniłam, czasami nawet bardzo. Kilka wpisów, gotowych do publikacji czeka od czerwca zeszłego roku, kilka czeka na kontynuację i wyjaśnienia. Wracam i dziękuję Agnieszce za przypomnienie. Co prawda dzisiaj wtorek ale.. Read More
Mondays are for blue and white obsession #21
Dziś mam dla Was dwa pokoje, w poniedziałkowej kolorystyce. Raczej coś dla chłopców. Jeden bardziej w mojej stylistyce, mocniejszy, wyraźny. Drugi jest zupełnie inny, delikatny, pełen światła i bieli z odrobiną błękitu. A jednak lubię oba, oba jednakowo mi się podobają. Zobaczcie sami. Jestem ciekawa, który Wam bardziej przypadnie do gustu. Trzy kolory; niebieski, biały, szary i oczywiście duuużo światła. Poznajecie tą panią? Drugi pokoik jest w zupełnie innej stylizacji.. Read More
Mondays are for blue and white obsession #20
Dzisiaj post z serii cudze chwalicie, o swoim nie zapominajcie. Bardzo mnie ostatnio męczy fakt, że praktycznie wcale nie ma u mnie polskich wnętrz. No wcale. Postanowiłam coś z tym zrobić. Zupełnie przypadkiem jednak przypomniałam sobie o pewnym salonie, który widziałam kilka lat temu i który bardzo mi się spodobał. Może nie do końca jest w konwencji blue and white ale niebieskiego i bieli tam nie brakuje. W październikowej.. Read More