To był dobry weekend. Kwiecień się postarał i przyniósł piękną pogodę. Wiosenna aura pozwoliła nam spędzić dwa dni na świeżym powietrzu, w pełnym słońcu. Prace w ogrodzie sprawiają mi coraz większą przyjemność i satysfakcję. Pojawiły się nowe rośliny, sprecyzowały pewne plany. Lista rzeczy do kupienia i zrobienia powoli maleje. Radość z obserwowania jak wszystko rośnie i zaczyna tworzyć fajną całość – bezcenna. Gdy świeci słońce a z lasu dobiegają odgłosy ptasiego radia, zupełnie nie myślę o wirtualnym świecie, post jednak chciałam napisać. Również i tym razem pomysł na wpis wpadł mi do głowy zupełnie przypadkowo. Pomyślałam, że mimo całkowitego zakazu kupowania kolejnych wazonów i doniczek jeszcze jedna, ta ostatnia, nie zrobi chyba nikomu krzywdy. Prawda?. Tak więc na listę moich ogrodowych chciejstw trafiła donica w kolorze blue and white. Najlepiej żeby była sporych gabarytów, idealna na piękny krzak hortensji. Tylko spójrzcie na te piękności.
Może lepiej wpiszę dwie na listę;), w domu też znajdzie się jeszcze miejsce na coś w kolorze blue and white.
Gdybyście gdzieś natrafili na piękną donicę w poniedziałkowym kolorze, pamiętajcie proszę o mnie.
Dobrego tygodnia.
Marta
2 Comments
IG: home_and_garden_by_marta
Donice przepiękne, ale… bardziej zainteresowało mnie zdanie o tym, co posadziliście w ogrodzie:-) Zdradzisz coś? Trzymam kciuki za Twoją radość z ogrodniczkowania! Uściski, Martuś.
Simply My Style
Fajnie, że tu wpadłaś, dziękuję za komentarz <3